Poznaj nasz zespół

blog

Poznaj nasz zespół

25 Styczeń '22

Walcowanie to nie zajęcie dla każdego. Chyba że ma się dobrego nauczyciela. W firmie Smulders rolę operatorów walców pełnią Eric Broos i Raoul Maes. Pierwszy z nich, Eric, ma dłuższy staż pracy, ale z przyjemnością dzieli się swoją wiedzą z Raoulem. A niebawem przekaże mu pałeczkę – stuknie mu bowiem 45 lat pracy. W każdym razie: ich praca jest pełna pasji, co widać od razu.

Panowie, pracujecie już od dłuższego czasu. Jak to wszystko się zaczęło?
Eric: „Dla mnie pod koniec lat 70., gdy zacząłem pracę jako operator maszyn. Raz nawet zmieniłem firmę, ale wróciłem szybciej, niż się spodziewałem. Zawsze na hali produkcyjnej i w parku maszynowym, w międzyczasie jako montażysta, ale nigdy jako spawacz. Spawanie to nie moja bajka. Obecnie razem z Raoulem tworzymy „zespół ds. walcowania” pod skrzydłami naszego mistrza produkcji Fransa Goosa.”

Raoul: „Od początku lat 90. pracowałem jako spawacz i montażysta w hali w Arendonk, również z krótką przerwą poza firmą. W 2020 r. zaczęło mnie boleć ramię i dostałem szansę pracy przy walcarce. Poza walcowaniem czasem staję przy giętarce, tak samo jak Eric. W firmie jest dwóch oficjalnych operatorów walców, ale poza nami są tu oczywiście inni pracownicy parku maszynowego. Pracują przy piłach, frezarkach, wiertarkach i wielu innych. Praca wre.”

Walcowanie – na czym to polega?
Eric: „Najpierw kolega sortuje płyty – na dworze, w deszczu i na wietrze. Jest w tym świetny. Następnie płyty trafiają do środka i są cięte przy użyciu maszyny Microstep. Niepomalowane trafiają do nas, do walcarki, gdzie robimy z nich pełne i otwarte rury.”

Raoul: „Jesteśmy ogniwem w łańcuchu procesu. Obok walcarki stoi żuraw spawalniczy. Po walcowaniu do pracy przystępują nasi koledzy spawacze, a potem następuje regulacja i zatwierdzenie.”

Czy zawsze wiecie, nad jakim projektem pracujecie?
Eric: „Jasne, to czyni tę pracę ciekawą. Wcześniej nie było mowy o projektach offshore, więc walcowaliśmy i spawaliśmy dla innych budowli, konstrukcji i regałów, np. motoryzacyjnych. Do tego części mostów, a potem coraz więcej słupów energetycznych i rur do turbin wiatrowych. Nowy walec mamy od 2019 roku. To maszyna sterowana komputerowo, zdecydowanie łatwiejsza w obsłudze. Zmiana wyszła nam na dobre: w tym okresie miałem wstawianą protezę biodra, a w międzyczasie wymieniono maszynę. Po krótkim szkoleniu znów poszedłem na urlop.”

Raoul: „Od 2020 r. Eric i ja zmieniamy się przy walcarce. Starałem się uważnie go słuchać. Wszystko, czego się od niego nauczyłem, mogę teraz wdrożyć w praktyce. Jestem za to niezwykle wdzięczny. W ostatniej fazie pracowałem przy nowej maszynie nad słupami linii wysokiego napięcia Avelin Gavrelle, a dla TenneT walcowaliśmy rury stożkowe – był to projekt obejmujący 130 masztów podzielonych na 16 rur.”

Jakie wyzwania wiążą się z pracą operatora walców?
Eric: „Było ich trochę w fazie początkowej, gdy nie panowaliśmy jeszcze do końca nad nową walcarką. Jednak w międzyczasie opanowaliśmy wszystkie prace. Walcowanie i gięcie: zawsze robię to z przyjemnością.”

Raoul: „Największym wyzwaniem jest rura o grubości 35 mm z trzema drzwiczkami. Wtedy nikt nie może mi przeszkadzać. Nasza praca to precyzyjne zajęcie. Nie należy zapominać, że konstrukcje produkowane przez naszą firmę stały się znacznie cięższe. Wzrosły wymogi dotyczące jakości, więc nie możemy pozwolić sobie na błędy, mimo że nie mamy żadnych problemów z pracą przy walcarce. I warto dodać: w pełni automatyczne walcowanie nie jest możliwe w przypadku rur stożkowych. Każda płyta zachowuje się inaczej, jednak my mamy to w małym palcu.”

Co przyniesie przyszłość?
Eric: „Dla mnie emeryturę z licznymi rozgrywkami tenisa i, mam nadzieję, dobrym zdrowiem. Jak na razie cieszę się, że jeszcze mogę pracować. Bieżący projekt niebawem się zakończy, a ja życzę Raoulowi przyjemnej pracy. A reszcie chcę powiedzieć: dobra robota!”

Raoul: „Eric był dla mnie wspaniałym nauczycielem. Wykonywał w hali szczególną pracę. W sobie też dostrzegam tę pasję. Zwijanie idealnych rur jest satysfakcjonujące, a oglądanie ich w szerszej perspektywie na terenie budowy jest jeszcze lepsze. W swoich początkowych latach pracowałem przy moście 6 w Arendonk i zawsze czuję dumę, kiedy po nim przejeżdżam. Czekam na więcej: gdy mój partner odejdzie na emeryturę, będę sam obsługiwał walcarkę i być może zdobędę nowe stanowisko. Eric, a z Tobą chętnie pogram w tenisa!”

 

@Eric: dziękujemy za lata wspaniałej pracy i życzymy przyjemnej emerytury!